Ślazowiec energetyczny (gigantuss),czy malwą jest rośliną wieloroczną świetnie
nadającą się na cele energetyczne.Istnieje wiele odmian tego gatunku.Jego zastosowanie jest bardzo szerokie,począwszy od
podstawowego wykorzystania go na cele energetyczne do spalania jako zrębki czy do przerobu
na pelet, brykiet czy eko-koks ale również na paszę dla zwierząt ze względu na dużą zawartość
białka,oraz dla pszczelarstwa ze względu na bardzo dużą ilość kwiatów.

Ślazowiec rozmnaża się z nasion ,albo pędów.Nasiona śllazowca aby miały przyzwoitą siłę kiełkowania
trzeba poddać szeregu zabiegów,gdyż siła kiełkowania waha się od zebrania od 15 do 80 %
po odpowiednim przygotowaniu.Nasiona zbiera się bardzo ciężko do tego dochodzi duża selekcja
i uszlchetnienie aby miały przyzwoitą siłę kiełkowania.Jednak jesli plntacja się przyjmie mamy
około 20 ton suchej masy z hektara i to nam wystarczy aby się tym hektarem opalać co roku
przez co najmniej 15 lat .

Podstawowe zastosowanie to oczywiście pozyskiwanie opału.Najprostrzym oczywiście sposobem
i praktykowanym u nas przez wiele lat to zezrębkowanie go póżną jesienią i spalanie w piecu bez
peletowania czy brykietowania w piecach z podajnikiem w trybie automatycznym .Do tego celu
nadaje się prawie każdy zwykły piec c.o. Który po delikatnej przeróbce będzie nam służył przez
wiele lat.Zainteresowanych zapraszamy do obejrzenia ,albo do ściągnięcia naszego filmiku.

Kaloryczność ślazowca w spalaniu to prawie 19 MJ/kg
-drewno świerkowe to 18 MJ/kg
-sosna 17 MJ/kg
-wierzba czy wiklina to jakieś 15 MJ/kg
przy czym wierzba po skoszeniu ma jakieś 55% wilgotności a kaloryczność w granicach 8 MJ/kg
do tego dochodzi wysoka zawartość chloru,co w nawet kilka dziesięćio krotnie zwiększa zużycie pieca.
Wilgotność ślazowca po skoszeniu to jakieś 15 % jest poprostu suchy.

Z tego jasno wynika że jest to jedna z najlepszychroślin na cele energetyczne .Po speletowaniu
czy zbrykietowaniu jego kaloryczność znacznie wzrasta.

a tak wygląda ślazowiec w listopadzie tusz przed skoszeniem

 

 

Na pierwszym planie widimy jednoroczną plantację jeszcze nie do końca zdrewniałą wysokość niektórych łodyg dochodziła w mokrym roku do 180 cm,plantacja zakładana z nasion wysiewanych do gruntu.

W oddali widać plantację też jednoroczną ,jednak zkładaną z sadzonek jednorocznych,które można u nas również zakupić.

Taka plantacja daje w pierwszym roku plon drugiego roku a rośliny przyjmóją się w 100 %

 

Po skoszeniu go sieczkarnią do kukurydzy jest u nas spalany jako zrębki w piecu co ,bezpośredno po skoszeniu gdyż posiada bardzo małą wilgotność .Każdy piec co nadaje się po lekkiej przeróbce do spalania biomasy w postaci zrębek w cyklu automatycznym.

Przez parę lat mieliśmy założną plantację wierzby energetycznej,oczywiście do momentu kiedy mogliśmy ją zcinać maszynami dostępnymi przez rolnika,trwało to 3 lata. Po tym czasie żadna sieczkarnia nie była w stanie jej zciąć ,wszystko się rwało po wjechaniu w wierzbę.Poza tym w ciągu tych paru lat ze względu na dużą zawartość chloru zjadła nam nowy piec co.

Wierzba nadawała się dopiero do spalenia na drugi rok po skoszeniu.Co było wielką udręką.

A najgorsza była likwidacja plantacji wierzby i zastąpienie jej ślazowcem,to był koszmar.

Gdybyśmy chcieli zlikwidować plantację ślzowca to bierzemy pług i po sprawie,wierzbę likwidujemy jak las czyli koszmar.